10/19/2015

II Salon Bielizny w Łodzi! Obszerna fotorelacja z drugiej edycji największej imprezy w branży bieliźniarskiej w Polsce!

Witam wszystkich bardzo serdecznie na moim blogu! 

Dziś mam dla wszystkich moich czytelników prawdziwą perełkę, mianowicie: bardzo obszerną fotorelację z Drugiego Salonu Bielizny, który odbył się 17-go października w Łodzi w Centrum Promocji Mody przy Akademii Sztuk Pięknych pod patronatem Modnej Bielizny!


Ponieważ była to druga edycja tej imprezy (a w pierwszej również miałam przyjemność uczestniczyć w zeszłym roku)- miałam porównanie i muszę przyznać, że event ten bardzo się rozwinął. W tym roku organizatorów imprezy zaszczyciła swoją obecnością zdecydowanie większa ilość wystawców (głównie producentów bielizny, ale również wytwórców dodatków do bielizny, czy dystrybutorów), co pozytywnie odbiło się na ilości przybyłych gości- było ich również znacznie więcej.








Salon Bielizny to swego rodzaju jednodniowe targi bieliźniarskie oraz seminaria, dotyczące doboru odpowiedniego rozmiaru bielizny (brafitting), czy metod efektywniejszej sprzedaży i ponieważ cieszą się coraz większą renomą i popularnością w branży i nie tylko, chcą się na nich wystawiać producenci najbardziej ekskluzywnych polskich (a tym razem również zagranicznych) marek. Spostrzegłam więc stoiska takich firm jak: Konrad, Kinga, Livia Corsetti, Gaia, Babell, L'Agent by Agent Provocateur (ponieważ będzie to nowa marka na polskim rynku, opowiem o niej później troszkę więcej), Gorsenia, Julimex, Anabel Arto, Lupoline, Gabriella, Ava, Nipplex, Sapph (również nowość na polskim rynku i również zamieszczę dalej wzmiankę o tej holenderskiej marce), Ewa Bień, a na pokazie poza wyżej wymienionymi, prezentowana była również bielizna marek: Cornette, Eldar, czy Golden Lady, Krisline, Kleo, Cleo by Panache.










Skoro już wspomniałam o pokazie, to zdecydowanie najbardziej wartym zobaczenia elementem całej imprezy był oczywiście wspaniały pokaz bielizny, zorganizowany w stylistykach pin-up oraz francuskiej elegancji, prezentujący najnowsze modele wyżej wymienionych marek oraz nasączony elementami artystycznymi (m.in. kilkoma występami tanecznymi dziewczyn z Lilla House Event Studio z Łodzi). Efekt był oszałamiający, efekty audiowizualne na najwyższym poziomie. Miłym zaskoczeniem była również modelka plus size, prezentująca kilka modeli bielizny na bardziej kobiecych kształtach (aż szkoda, że tylko jedna) oraz świetnie zbudowany model.








































































































































































































Jak nadmieniłam wyżej, na polskim rynku niebawem pojawią się dwie zagraniczne marki bielizny. Pierwsza z nich to młodsza "siostra" uwielbianej i ekskluzywnej marki Agent Provocateur, czyli podmarka L'Agent (reklamowana i współprojektowana przez siostry Cruz- Monicę i Penelope) i ma w swojej ofercie naprawdę przepiękne, koronkowe wzory, których kilka uchwyciłam na zdjęciach:




Drugą z nich jest holenderska marka Sapph, która posiada w swojej ofercie wyjątkowe wzornictwo z kolorowymi wstawkami, biżuterią, czy niesamowitymi krojami staników:






Organizatorzy (zespół Modnej Bielizny) zadbał również o catering, napoje i dopracowanie szczegółów, czyli ulotki z programem imprezy, identyfikatory, czy przewodniki. 


Całość odbyła się na najwyższym poziomie i dzięki mojemu fotografowi (IgnacPhotography), byłam w stanie pokazać Wam niemal wszystko na zdjęciach. 

W przyszłym roku, mam nadzieję, również będę miała możliwość wykonania fotorelacji z trzeciej edycji tej wspaniałej imprezy, na którą zresztą wszystkich zainteresowanych już teraz bardzo serdecznie zapraszam!



Zdjęcia: IgnacPhotography

3 comments:

  1. Agent Provocateur. Tak brzmi prawidłowo nazwa linii-matki marki L'Agent. Jak na blogerkę modową trochę wstyd nie wiedzieć podstawowych rzeczy. Niby "tylko" bielizna, ale AP to marka wręcz kultowa.

    ReplyDelete
  2. Dziękuję za mało eleganckie zwrócenie uwagi na JEDYNY błąd, w dodatku rzeczowy, który pojawił się w tak długim artykule, sprawdzanym przeze mnie pod względem interpunkcji i ewentualnych błędów kilka razy. Robię tak zresztą z każdym artykułem, tu po prostu wkradł się błąd, już poprawiony. Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  3. Super relacja :)

    ReplyDelete

Recommended post

Fuchsia pink coat mixed with emerald and bottle green accessories plus camel brown ankle boots - first Winter 2024 style! Amarantowy płaszczyk budrysówka w połączeniu z butelkowozielonymi dodatkami i butami w kolorze camel - pierwsza, zimowa stylizacja!

Hey Guys! Today - a classic post with a new outfit for you here, but it will be the first Winter style for the upcoming Winter, so I would l...