Wczoraj miałam okazję spełnić jedno z moich największych marzeń, mianowicie uczestniczyć w koncercie Mariah Carey w Tauron Arenie w Krakowie! Bilety zakupiłam dużo, dużo wcześniej wiedząc, że to jak do tej pory jedyny koncert tej wielkiej artystki, który miał odbyć się w Polsce.
Długo nie mogłam doczekać się tego wydarzenia, zastanawiając się, jak koncert ten będzie wyglądać, ile czasu będzie trwał i czy usłyszę wszystkie swoje ulubione przeboje. I zdecydowanie się nie zawiodłam!
Mariah przez cały koncert śpiewała oczywiście na żywo (próbki video z występu wklejam Wam poniżej), przebierała się kilkukrotnie (w przepiękne, mocno połyskujące suknie i komplety) oraz przez cały czas miała znakomity kontakt z publicznością (żartowała, uśmiechała się, panowała bardzo ciepła atmosfera). Był nawet moment, że jeden szczęśliwiec (o imieniu Jakub) został zaproszony na scenę i posadzony na krzesełku, a Mariah chodziła wokół niego i śpiewała. :)
Wykonała swoje największe hity: "Fantasy", "Always be my baby", "Hero", "My all", "Heartbreaker", bardzo poruszający duet z Whitney Houston "When You Believe", jak również duet na żywo z Treyem Lorenzem, piosenkę zespołu Jackson 5 "I'll be there". Nie zabrakło również "We belong together", "Touch my body", "Shake it off", "It's like that", czy "I know what You want". Na koniec koncertu, kiedy zapanowała chwila niepewności, bo Mariah pożegnała się i zeszła ze sceny, widzowie tak długo i głośno krzyczeli oraz bili brawo, że wyszła jeszcze na scenę i zaśpiewała "Without You".
To był niesamowity koncert z piękną oprawą orkiestry i tancerzy, zrealizowany w ramach trasy koncertowej "Sweet Sweet Fantasy Tour" i jestem naprawdę oczarowana jej energią, cudownym głosem (od zawsze jest to moja idolka wokalna) i ciepłym usposobieniem.
Poniżej trochę fotek i filmów, oglądajcie i zachwycajcie się razem ze mną! :)
Wyglądasz pięknie w tej czerwieni i długich kozaczkach.
ReplyDelete